Wyspa Pag, od lądu oddzielona jest Velebitską cieśniną. Większość swej powierzchni jednak tworzy gołe skały. Znajdziemy tu niesamowity księżycowy klimat, gdzie białe skały stapiają się z granatem Jadranu. Dla miłośników sera, koronek oraz bajowych widoków! To jedna z najbardziej fotogenicznych wysp Chorwacji! Musicie ją zobaczyć!
Dojazd:
Dojazd – most czy prom? Autostrada, zjazd w Maslenicy i wjazd na most. Prom płynie 15 min między Prizną a Żigljenem (ok. 100 kn 2 osoby + auto).
Prom
ładowanie mapy - proszę czekać...
Most
ładowanie mapy - proszę czekać...
My wybieramy zjazd z autostrady i na wyspę wjeżdżamy bezpłatnym mostem. Przed nami rozpościera się piękny księżycowy krajobraz. Granatowy Jadran cudownie wygląda wśród białych skał. Rzeczywiście krajobraz iście księżycowy. Jednak wjeżdżając w głąb wyspy zaczyna robić się bardziej zielono dużo traw, kamieni i …owiec.
Wyspa Pag – co warto wiedzieć – KLIKNIJ
1 dzień – Povljana
Jest na początku wyspy więc podjeżdżamy najpierw do niej. Wcześniej wyczytałam, że to typowe miasteczko z nowymi willami, bez klimatu. Rzeczywiście w miasteczku królują piękne nowe wille, jedziemy do osiedla Dubrovnik, starszy pan oferuje nam dobrą cenę za kwaterę, także bierzemy – zależy nam na 3 dniach spokoju, bliskiej plaży i ładnym widoku. Kwatera znajduje się przy samej plaży, mamy widok może nie aż taki piękny, ale morze widać!
Plaża, jest żwirowa, która dalej przeradza się w takie niby skałki, wzdłuż niej rosną sosny, woda bardzo długo jest płytka, sympatyczny widok.
Druga plaża znajduje się z drugiej strony miasteczka, jest piaszczysta więc dobra dla rodzin z dziećmi. Jednak panuje na niej spory tłok.
Dzień 2
Zwiedzamy!
- Mandre
- Simiuni
- Novalija
- Lun
Simuni i Mandre
Simuni – cicha spokojna mieścina, plaża kawałek dalej przy kempingu, jednak dość przyjemnie.
Mandre – bardzo nam się podoba, jedyny minus to praktycznie brak porządnych plaż, choć nie jest aż tak źle, miasteczko jest bardzo ładne, cichutkie, ma swój klimat. Zadbane domki, dużo kwiatów, dobry wybór na wakacje!
Sławetna droga przez Kolan – oczywiście w Kolan zatrzymujemy się aby kupić paski ser – Więcej KLIKNIJ!
Plaża Sv.Duh
ciekawy zjazd, ile zakrętasów. Rzeczywiście widok z plaży bardzo piękny…znów białe skały skąpane w Jadranie.
Mijamy Novalije
nas to miasteczko nie zauroczyło, ale tez nie jest aż takie złe jak je opisują. Na pewno dużo tu młodzieży, bliskość plaż – Zrce, sprawia, że jest to dobre miejsce na zakwaterowanie.
Droga do Lun – Lunjska Maslinada
Droga jest dość dobra, wszędzie krzaki i zjazdy do małych mieścinek, co jakiś czas mijają nam owce. Na kamienistych polach występuje drobna roślinność, którą wypasa się owce. Podstawową dietę owiec stanowią tymianek, rozmaryn i szałwia. Dzięki tej niezwykłej diecie ser z wyspy (Paški sir) – KLIKNIJ ma niepowtarzalny smak i stał się lokalną specjalnością.
Wreszcie dojeżdżamy do sławnych drzew oliwnych, jak tu urokliwie! Jedziemy wśród sosen, dźwięku cykad i dumnych drzew oliwnych należy to do bardzo przyjemnych chwil.
Lun
Wreszcie dojeżdżamy do Lun. Miasteczko na końcu świata. takie sprawia na mnie pierwsze wrażenie, ale jest dość przyjemnie.
Plaża Zrće
Na plaży pusto, słuchać fajna muzykę klubową, plaża fajna – widoki znów boskie, parasolki wyglądają bardzo malowniczo na tle Velebitu. Jest to jedna z najbardziej znany plaż dla klubowiczów!
Dzień 3
- Solany
- Metajna
- Pag
- Warte uwagi plaże – KLIKNIJ
Mijamy Solany
Zatrzymujemy się na Tarasie widokowym Gradac
Droga na wschodnią cześć wyspy
Biel i skały, jesteśmy na księżycu!
Metajna
Dojeżdżamy do Metajny, bardzo cicha i spokojna mieścinka, jednak bardzo urokliwa. Ludzi nawet sporo, bardzo mi się tu podoba, mogłabym tu spędzić kilka dni! Spacerujemy promenadą i postanawiamy iść dalej wzdłuż skal gdzie prowadzi ścieżka! Bardzo mocno wieje, a ścieżka w pewnych momentach jest naprawdę wąska i trzeba uważać żeby wiatr nie zepchnął do wody…ciekawy spacer – polecamy!
W końcu dochodzimy na druga stronę, a tam przepiękny widok jak z bajki, skały i piękna plaża wśród sosen! Siadamy sobie na skałkach i oglądamy cudne widoki…to jedna z tych chwil kiedy chciałabym żeby czas się zatrzymał..czuje się wspaniale..jest cudnie!
Pag
chyba najładniejsze miasteczko na wyspie, wąskie uliczki, mały placyk, trochę knajp, bardzo sympatycznie i urokliwie a szczególnie wieczorem.
Co zobaczyć:
Klasztor benedyktyński Św. Margarity
Siostry benedyktynki przechowują w swoim klasztorze w Pagu relikwię Świętego Ciernia, którą podarował im w roku 1435 fransiszkanin Ivan Tutnić Pažanin. Święty Cierń przywędrował tu z Ziemi świętej i przechowywany jest w skrzyni zamkniętej na cztery zamki. Oprócz Ciernia w klasztorze benedyktynek znajduje się cudowny posąg Matki Boskiej od Starego miasta i cudowny krzyż z kościółka Św. Ante Opata ze Starego miasta; są to najważniejsze relikwie na całym Pagu.
Most Katine
Nowowybudowany most Katine (2010) powstał w miejsce mostu z XV wieku. Długość mostu wynosi 30 metrów, a konstrukcja obłożona jest białym kamieniem. Most przeznaczony jest wyłącznie dla ruchu pieszego i łączy stare centrum miasta Pag z magazynami soli.
Wieża Skrivant
Wieża Skrivanat jest jedyną istniejącą jeszcze wieżą z dziewięciu, które broniły miasta Pag. Wybudowana była w XV wieku i do dziś zachowała swój oryginalny wygląd. Obok wieży prowadzi deptak, a latem w jej wnętrzu organizowane są różne atrakcje dla turystów (koncerty, występy, przedstawienia, różne warsztaty).
Zjeść postanawiamy przy nabrzeżu w konobie Dubrava. Wybór pada na kalmary prażone i grillowane. Porcje są bardzo duże, a jak smakują, to chyba nasze najlepsze kalmary w Cro! Najedzeni podziwiamy wieczorny zachód słońca i postanawiamy pospacerować po miasteczku.
Wszędzie sprzedają ser i koronki. Trafiamy na koncert klapy z Pagu, postanawiamy zostać..koncert to już jeden z wielu na którym byłam w Cro robi na mnie miłe wrażenie.
18 komentarzy
Jan
12 czerwca 2020 g. 01:29Byliśmy na wyspie Pag, w miastach; Pag i Povljana. Kąpiel i leżakowanie, na plaży w Śimuni. Wino i ser w drodze powrotnej w “fabryce wina” po prawej stronie drogi, kawałek za solanami, jadąc w stronę mostu od m. Pag. Wino crne i bijele, tankowane ogrodowym wężem wprost z wielkich beczek do równie wielkich butelek. Konsumpcja zakupów miała miejsce w “kwaterze głównej” na wyspie Vir. Sery częściowo zostały pożarte na miejscu. Reszta pojechała na pożarcie do Polski. Niby ten sam ser ale smak jakby nieco inny. Mam plan żeby Pag odwiedzić raz jeszcze – przynajmniej. Zwłaszcza ten sklep z winem. Z tym że wino należy spożywać na miejscu w Chorwacji. Najlepiej w towarzystwie zaprzyjaźnionych Chorwatów, na tarasie, kiedy słońce chyli się ku upadkowi. Jak co dzień.
kasia
25 stycznia 2018 g. 10:16druga plaża w Povljanie (ta piaszczysta) jak ona się nazywa i gdzie dokładnie na mapie jest?? jeśli można prosić oczywiście…wybieramy się w tym roku..
agnieszka
25 stycznia 2018 g. 20:22Witaj, tak jak opisałam ” Druga plaża znajduje się z drugiej strony miasteczka, jest piaszczysta więc dobra dla rodzin z dziećmi. Jednak panuje na niej spory tłok.”
na mapie to będzie od strony ulicy Put Svetog Nikole.
Pozdrawiam 🙂
Anna
1 września 2017 g. 22:10Ladna wyspa, ale mnostwo ludzi, pelne plaze, nie wiem, kiedy byly robione te zdjecia, ale na pewno nie w lipcu i sierpniu….
agnieszka
2 września 2017 g. 20:02Jeśli czytasz mojego bloga to wiesz, że zazwyczaj jezdzimy we wrześniu, Pozdrawiam!
Mariusz
1 września 2017 g. 17:39Ja dodałbym jeszcze jedną lokalizację – Pażski trójkąt – jest legenda, że to miejsce niezwykłe. Mam kamień z tego miejsca, ale pod wpływem UV wcale nie świeci na czerwono jak wieść niesie. Dotrzeć tam dość trudno, ostatni kilometr pieszo po skałach. Nie wiem czy miejsce aż tak niezwykłe ale widoki tam na pewno zwykłe nie są.
Co do końca świata na Lun – my dotarliśmy jeszcze krok dalej – Tovarnele. To bardzo kameralne miasteczko. Jedno ze zdjęć wydaje się właśnie z tej mieścinki.
agnieszka
2 września 2017 g. 20:03Dokładnie to zdjęcie z tego miejsca 🙂
Izabea
1 września 2017 g. 10:49Witam byliśmy z mężem w tym roku Wyspa Pag cudownie Polecam
Margerita
26 lipca 2017 g. 08:13Byliśmy na Pagu dwa razy
Widzieliśmy skrawek tego co opisujesz
Stwierdzam stanowczo -wracamy 😀
Bogdan
17 lipca 2017 g. 11:17Podpowiem Agnieszce. Plaża żwirowa to najlepszy masaż receptorów turysty
Anita
12 czerwca 2017 g. 09:53Na Pagu w Povljanie byliśmy w 2015 roku ( z dzieckiem), przepięknie. Zwiedziliśmy sporo – Pag, Zadar, Razanac (plaża kamienista obok gór – fantastyczne wrażenie). Warto ruszyć się i nie leżeć wyłacznie na plaży, a zwiedzić coś więcej. Jechaliśmy autem, przez most. Widok robi niesamowite wrażenie, z mostu widać ruiny zamku. Tam też można wjechać i podziwiać widoki, zrobić naprawdę urocze zdjęcia. PIierwszy raz byliśmy w Chorwacji, ale zakochaliśmy się. W tym roku też jedziemy,miało być znowu na Pag, ale ostatecznie postanowiliśmy, że trzeba zobaczyć coś więcej z Chorwacji i jedziemy nieco dalej, bo w okolice Trogiru :))Jeszcze tylko miesiąc :))))))))
p.s. Spróbujcie pizzy z paskim sirem , pycha!
Lukasz
24 września 2015 g. 08:19Mmm… paski ser brzmi cudownie! Świetne mapki, ułatwiają planowanie:)
agnieszka
25 września 2015 g. 22:54Jest to jeden z najlepszych serów na świecie! Cena też niczego sobie 🙂
Karolina
23 września 2015 g. 09:04Świetne zdjęcia. Byłam w Chorwacji tylko raz, ale po tych zdjęciach chce się wracać. Ale muszę powiedzieć, że nie podobały mi się kamieniste plaże 🙂
agnieszka
25 września 2015 g. 22:55Chorwacja to kraj, który słynie z plaż żwirowych i kamienistych, takie to uroki 🙂 Plaż piaszczystych jak na lekarstwo! Kto ich szuka, to Chorwacja to nie ta droga 🙂
PatTravel
22 września 2015 g. 11:49Jak tak dalej pojdzie, będę o Chorwacji wiedzieć wszystko
Kej-ti
22 września 2015 g. 11:20Twoje zdjęcia pokazują, że nie tylko cel podrozy zachwyca, ale także droga do niego. I bardzo romantyczne, nocne zdjęcia:)
TM podróżniczo
22 września 2015 g. 10:19Nigdy chyba nie słyszałem o tej wyspie. Czytając i oglądając zdjęcia rozmarzyłem się trochę 🙂 Oprócz odpoczynku byłoby co zobaczyć i gdzie pojeździć.